Franciszkańskie Dni Młodych w Kalwarii Pacławskiej rozpoczęte!

W Kalwarii Pacławskiej rozpoczęło się 31. Franciszkańskie Spotkanie Młodych. Zapraszamy do przeczytania relacji z pierwszego dnia spotkań:

Nie zdążyliśmy się obejrzeć, a pierwszy pełny dzień Spotkania już za nami. Jakie niespodzianki czekały na uczestników? Kogo gościliśmy w naszych „kalwaryjskich progach”?

Najwytrwalsi z najwytrwalszych rozpoczęli swój dzień już o godz. 7:30! Spora grupa uczestników spotkała się tym samym na, pierwszym podczas tego FSMu, treningu fitness. Następnie przyszedł czas na śniadanie i jutrznię. Nie mogliśmy sobie wyobrazić wspanialszego poranka!

Potem nadszedł czas na mszę św. Odprawił ją dla nas o. bp Edward Kawa OFMConv, który jest biskupem pomocniczym archidiecezji lwowskiej. Podczas homilii ojciec mówił, że młodzi potrzebują powrotu do Źródła. Każdy z nas ma serce, które pragnie przyjąć Ducha. Wspomniał również, że świadectwo wiary nie polega na mówieniu czy pouczaniu. Jego podstawą jest obecność i miłość, aby zrozumieć i pokochać tych, których Bóg nam daje.

Następnie wszyscy zebraliśmy się na konferencji. Naszym gościem był Krzysztof Zanussi, wybitny i zasłużony reżyser filmowy, teatralny i operowy. Wspominał on dzieciństwo, które przypadło mu przeżywać w czasach stalinowskich, kiedy praktykowanie wiary nie było tak dostępne, jak obecnie. Pomimo tego, że jest on dla nas przykładem człowieka, który osiągnął w swoim życiu ogromny sukces, powiedział również o swoich niepowodzeniach. Możemy sobie tylko wyobrazić, co przeżywa obiecujący student, który po 3 latach zostaje wyrzucony z uczelni. Pan Krzysztof jednak nie poddał się, i jak sam mówi najważniejsze jest znalezienie prawdziwego powołania w życiu, o którym w tamtym momencie był już przekonany. Podzielił się z nami również refleksją, że ludzie zapominają, że wolność to jest tylko narzędzie, a nie cel sam w sobie.

Po obiedzie uczestnicy spotkali się na nabożeństwie „Ruah – tchnienie życia”. Przygotowała je dla nas młodzież z Jasła, pod opieką o. Wojtka Szymczaka i o. Łukasza Pazgana. Celem nabożeństwa było pokazanie, że pomimo, iż każdy z nas ma inną historię życia, to Bóg kocha nas wszystkich tak samo. Scenki rodzajowe pomagały nam w zrozumieniu tego, że jedyne co musimy zrobić, to przyjąć Jego miłość.

Wczesnym wieczorem uczestnicy zebrali się na pracach w grupach. Tak jak w poprzednim roku, tak i w tym, grupy liczą ok. 15-20 osób i są one podzielone według wieku uczestników. Było to pierwsze spotkanie, więc głównym jego celem było zapoznanie się z grupą.

O godz. 20 przeżywaliśmy nabożeństwo świateł, czyli Lucernarium. Głównym jego punktem było przejście z ciemności w światłość. Świeca, którą dostał każdy uczestnik, oznacza Chrystusa. Póki mamy świecę, to my sami jaśniejemy.

Ten pełen wrażeń dzień zakończyliśmy filmem Jona Gunna „Sprawa Chrystusa”. Opowiada on o dziennikarzu śledczym, który po tym jak jego żona niespodziewanie z ateizmu przeszła na chrześcijaństwo, postanawia udowodnić brak istnienia Boga.

To był bardzo obfity we wrażenia dzień. Cieszymy się, że uczestnicy tak chętnie biorą udział we wszystkich punktach programu. Liczymy na Was w następnych dniach ;). A możecie nam wierzyć na słowo, że atrakcji przez ten tydzień nie zabraknie.

Więcej informacji

Źródło: fsm.franciszkanie.pl